Autorka podobna jest znana. Podobno Jej książki są dobre. No właśnie. Podobno...
Nikki, bo to jej oczami poznajemy serię zdarzeń, jest córką Gwen Eaton - kobiety skromnej i dobrej. Kobiety, która została zamordowana we własnym domu.
Sama Nikki jest już dorosłą osobą, wciąż buntowniczą i szybko emocjonującą się. Jest więc przeciwieństwem swojej poukładanej siostry, mającej już własną rodzinę. I choć życie młodszej z sióstr nie podobało się bliskim nie zmieniło to jej postępowania. Sama musiała dojrzeć, zrozumieć co jest dla niej ważne. Cały czas jednak pozostawała sobą - szczerą i inteligentną - wzbudzając sympatię w innych, czego nie można powiedzieć o jej siostrze Clare.
Nie zagłębiam się w szczegóły, ponieważ - choć niewątpliwie książka ma pewne wartości do przekazania - mi się nie podobała. Czytałam ją długo i z czasem niechętnie. Liczyłam na wzruszenie, którego nie było. Liczyłam na coś więcej - przeliczyłam się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz