niedziela, 30 października 2016

Piękny Sekret, Christina Lauren

To był dobry erotyk. Może nie wzbudził we mnie tak silnych i skrajnych emocji, jak mogłabym oczekiwać po poprzednich częściach, ale... utrzymał poziom.
Ruby jest młodą stażystką - inteligentną, ambitną i zakochaną w Niall'u - szefie planowania w firmie, w której razem pracują. Mężczyzna jest całkowicie nieświadomy nie tylko jej uczuć, ale także obecności dziewczyny. Jest skryty, trudno do niego dotrzeć. Dopiero wspólny wyjazd służbowy zbliża do siebie tych dwoje. I choć są tak różni, ich osobowości i sposób bycia w żaden sposób się nie łączą, to powstaje między nimi więź, która przezwycięża pozorne niedopasowanie. Aby jednak skomplikować tę historię, kiedy już jest dobrze, pojawia się była żona Portia, problem z pracą i bezpośrednim przełożonym Ruby - Tony'm i utrata wszystkiego, na co młoda dziewczyna tak ciężko pracowała.
Choć, moim zdaniem, Piękny Drań był najlepszą (pierwszą) książką z serii, uważam, że czwarta część obroniła się i warto po nią sięgnąć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz