tag:blogger.com,1999:blog-43694595068268969792024-02-19T06:16:57.349+01:00Mój Punkt CzytaniaMójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.comBlogger122125tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-33512955914585691102018-06-07T18:10:00.001+02:002018-06-07T22:09:08.579+02:00Hot Mess, Lucy Vine<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw2dMw0c3mzdi7mwv7ZhsICxCRBgZ4w1far_BOavHyxITICPKCeMIkvwIfthSXrb5ExlM4aEjy-4Sa9VB3WjNlURJrbq0r6MnZYGunMpdItDXQBTACBFq3m-yWbGI4i4OYytdI53zA7rS4/s1600/Hot+Mess.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1173" data-original-width="813" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw2dMw0c3mzdi7mwv7ZhsICxCRBgZ4w1far_BOavHyxITICPKCeMIkvwIfthSXrb5ExlM4aEjy-4Sa9VB3WjNlURJrbq0r6MnZYGunMpdItDXQBTACBFq3m-yWbGI4i4OYytdI53zA7rS4/s320/Hot+Mess.jpg" width="221" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Chciałam zabawnej książki. I... chyba na taką trafiłam, ale liczyłam na coś więcej.</span><br />
<span style="font-family: "courier new";">Ellie Knight to rzeczywiście taka druga Bridget Jones. Też jest singielką, jej randki są czasem zabawne, czasem krępujące, też ma wspierających przyjaciół...</span><br />
<span style="font-family: "courier new";">Ellie wciąż umawia się z kolejnymi mężczyznami, ale tak naprawdę to dobrze jest jej samej. Chce spełniać się zawodowo - co prawda obecna praca jest przez nią znienawidzona, ale stara się ją zmienić - dąży do kupna mieszkania i przez presję otoczenia szuka miłości. I może nawet sama też jej chce, ale nie tak... obsesyjnie.</span><br />
<span style="font-family: "courier new";">Całość może i jest zabawna, ale nie wywołała we mnie śmiechu czy chociaż uśmiechu. Była po prostu lekką książką.</span><br />
<span style="font-family: "courier new";"></span><br />MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-15683472726856951342018-05-19T10:19:00.000+02:002018-05-19T10:19:01.628+02:00Boss, Sierra Cartwright<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1LH6y_hPmbwNgBaVn98xgSfQKcAKvXe2f5IfY86QVLhJ2lzC1LdpoxmQbX5Nuf3xRp13wQnwlNiGnWsmoZM3Ev1ZeZNgRTrdoNF1nBAt-mBz1k3A_CmqJ11mccw-h901TTxV-KDdp4hF1/s1600/Boss.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="488" data-original-width="344" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1LH6y_hPmbwNgBaVn98xgSfQKcAKvXe2f5IfY86QVLhJ2lzC1LdpoxmQbX5Nuf3xRp13wQnwlNiGnWsmoZM3Ev1ZeZNgRTrdoNF1nBAt-mBz1k3A_CmqJ11mccw-h901TTxV-KDdp4hF1/s320/Boss.jpg" width="225" /></a><span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Już mam przesyt tej sagi. Zwłaszcza, że ostatnia książka była, uważam, najgorszą z serii.</span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Treść jest podobna do poprzednich. Nathan Donovan niespodziewanie stał się szefem Kelsey w pracy, ale nie tylko. Równie szybko ona została jego uległą w życiu...</span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Zarówno ta książka jak i pozostałe są bardzo śmiałe i chyba najlepiej czytać je w domu, wieczorem, przy lampce czerwonego wina. :)</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-35769094667147143292018-05-07T20:22:00.000+02:002018-05-07T20:22:27.824+02:00Piętno, Sierra Cartwright<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBByx7AUbol5msq9ehKERUDAXlCApBHbf9iANG0mkI1VMwpAGNvkyuD5EMizUkfPKeKHcx6MG_9_yFiUttoGPBXKJHEMeO_MY-qZ_uZ0VAMH0Sh-qcOBKPgcNuPHXGJt0rJyjWuF8BRnIt/s1600/Pi%25C4%2599tno.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="505" data-original-width="356" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBByx7AUbol5msq9ehKERUDAXlCApBHbf9iANG0mkI1VMwpAGNvkyuD5EMizUkfPKeKHcx6MG_9_yFiUttoGPBXKJHEMeO_MY-qZ_uZ0VAMH0Sh-qcOBKPgcNuPHXGJt0rJyjWuF8BRnIt/s320/Pi%25C4%2599tno.jpg" width="225" /></a><span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Autorka rzeczywiście ma niesamowitą łatwość pisania. Wydaje mi się, że zwłaszcza w książkach erotycznych sztuką jest pisać śmiało - może nawet wulgarnie, ale tak, żeby nie zniesmaczyć czytelnika - i jednocześnie na tyle lekko, żeby móc pochłonąć książkę, odczuwając przy tym właściwe dla niej emocje. Rzeczywiście tej autorce się to udaje. Drugą część czyta się równie dobrze jak pierwszą.</span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Sofia i Cade - dwie tak różne osoby, jedna tak silna namiętność.</span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Ona - świadoma, że lepiej byłoby trzymać się z dala od tajemniczego mężczyzny z trudną przeszłością - nie jest w stanie mu się oprzeć.</span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">On - trzymający się zawsze na dystans i nieangażujący w związki nie potrafi przejść obok niej obojętnie.</span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Zarówno Więzy, jak i Piętno wyzwalają mnóstwo emocji. Liczę na to, że trzecia - ostatnia - część mnie nie zawiedzie.</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-50952677798597918012018-04-22T09:01:00.000+02:002018-04-22T09:01:27.262+02:00Więzy, Sierra Cartwright<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjExM412Opp3ahyphenhyphenw0ohCHuGH15v_Zd2Yd7y1rdaOGTg2DEXFR7RmCQiOXfVt_aX2HeWoa-ojVRa2Xme9PcR8i08mSlYBms14MwjT7cpT5jkj127ArNoKAkcbf7wx1J7JKBePyqRYxefe9xI/s1600/Wi%25C4%2599zy.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="501" data-original-width="358" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjExM412Opp3ahyphenhyphenw0ohCHuGH15v_Zd2Yd7y1rdaOGTg2DEXFR7RmCQiOXfVt_aX2HeWoa-ojVRa2Xme9PcR8i08mSlYBms14MwjT7cpT5jkj127ArNoKAkcbf7wx1J7JKBePyqRYxefe9xI/s320/Wi%25C4%2599zy.jpg" width="228" /></a><span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Pisali, że pikantniejsza od Pięćdziesięciu twarzy Greya i... nie kłamali.</span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Lara, chcąc uratować rodzinną firmę postanawia złożyć Connorowi - potężnemu biznesmenowi - nietypową propozycję. Małżeństwo. Ten decyduje się jej pomóc, ale jego warunki przekraczają oczekiwania kobiety. Connor żąda od Lary całkowitej uległości.</span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Emocje, jakie wyzwala ta historia są zdecydowanie silniejsze niż we wspomnianej już książce E.L. James.</span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">To mocny erotyk, którego nie da się przeczytać obojętnie.</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-40564473421198105922018-04-09T20:41:00.000+02:002018-04-09T20:41:43.311+02:00Pomiędzy nami góry, Charles Martin<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL8lM6ipQY6cYpxcCAqCI8DhVy6QmyBUNqfmgNVD9RiPvBWAMTtOAbXtQEbcFNbzOiQW2pdeFuIps-KECky3_IEpF56gf30DhxRPtfFRbrAp_t5TdMnbI5djTzKCDE6gL6N_XPqywxIvWs/s1600/Pomi%25C4%2599dzy+nami+g%25C3%25B3ry.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="676" data-original-width="427" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL8lM6ipQY6cYpxcCAqCI8DhVy6QmyBUNqfmgNVD9RiPvBWAMTtOAbXtQEbcFNbzOiQW2pdeFuIps-KECky3_IEpF56gf30DhxRPtfFRbrAp_t5TdMnbI5djTzKCDE6gL6N_XPqywxIvWs/s400/Pomi%25C4%2599dzy+nami+g%25C3%25B3ry.jpg" width="252" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Często mam tak, że widzę zwiastun filmu nakręconego na podstawie książki i chcę go obejrzeć. Ale zawsze sięgam najpierw po książkę. I dobrze, że tym razem też tak zrobiłam.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Ben - chirurg - wraca z konferencji, a Ashley - felietonistka - leci na swój ślub, który ma się odbyć kolejnego dnia.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Z powodu burzy śnieżnej loty zostają odwołane i udaje im się wynająć mały samolot, żeby szybciej dostać się do swoich celów. Niestety pilot doznaje ataku serca i trafiają na pustkowie "pomiędzy górami".</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Zdani tylko na siebie muszą przetrwać, sami zdobywając pożywienie i próbując wydostać się do cywilizacji, albo skazać się na śmierć.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Książka jest... mądra. Jej bohaterowie tacy są. Czasem wydaje mi się, że mi brakuje takiej życiowej mądrości. Czasem wydaje mi się, że szukam jej w bohaterach książek. Czasem... czasem tak mam. Dwoje ludzi. Dwoje obcych ludzi, którzy nie mieli innego wyjścia, jak sobie zaufać. Może gdyby spotkali się w "normalnych" okolicznościach nie daliby sobie szansy? Może to byłby błąd? </span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Może czasem... dobrze jest nie mieć wyjścia?</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-26843761538450657302018-03-18T09:52:00.000+01:002018-03-18T09:52:48.776+01:00Dla niego wszystko, Alexa Riley<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9Z0w1LgtLd2-zB0WqDxIvZcGydK-MS8_0ukLHpSA33Jn6lM7pXs8O5Cf4NHzdKVk2w9N_RaUHu-tQxMvBfZfNSWLSwTA0JUAjvltCYaNnUbxkZkJ3QuenbHQoW9r6yezK0reiJLpVSPJf/s1600/Dla+niego+wszystko.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1115" data-original-width="796" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9Z0w1LgtLd2-zB0WqDxIvZcGydK-MS8_0ukLHpSA33Jn6lM7pXs8O5Cf4NHzdKVk2w9N_RaUHu-tQxMvBfZfNSWLSwTA0JUAjvltCYaNnUbxkZkJ3QuenbHQoW9r6yezK0reiJLpVSPJf/s320/Dla+niego+wszystko.jpg" width="228" /></a><span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Zarówno ta część, jak i poprzednia nie szczególnie przypadła mi do gustu. Jeśli jednak miałabym wybrać, lepiej czytało mi się drugą część. </span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Historia Ryan'a i Paige jest pełna napięcia i pasji. Chemia między tą dwójką jest wyczuwalna nawet dla czytelnika.</span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Paige to młoda kobieta, która pragnie zemsty i za swój cel postawiła sobie zabicie ojca, który w przeszłości zamordował jej matkę. </span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Ryan z kolei zrobi wszystko aby uczynić ją szczęśliwą i bezpieczną. I swoją. </span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;"><br /></span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-72709939302194254662018-03-04T09:07:00.000+01:002018-03-04T09:07:06.402+01:00Dla niej wszystko, Alexa Riley<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkE7tSfyfKtJD4oaGhuxfcd6OIb0plQLQDSZ4fX3nDdPrfm9hUc4d4Q7Wc0MInQLYAkHNr44mMbqNcvud1iK40QKrl5mu0mVMu3Tl3E_t7vk1iCu1OPkqh93NBLwwBFRxUm7AaCqiGeiPi/s1600/Dla+niej+wszystko.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="504" data-original-width="357" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkE7tSfyfKtJD4oaGhuxfcd6OIb0plQLQDSZ4fX3nDdPrfm9hUc4d4Q7Wc0MInQLYAkHNr44mMbqNcvud1iK40QKrl5mu0mVMu3Tl3E_t7vk1iCu1OPkqh93NBLwwBFRxUm7AaCqiGeiPi/s320/Dla+niej+wszystko.jpg" width="226" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Ta książka... była nieco inna. Zmysłowa, erotyczna, czyli zgodnie z kategorią - i to miało właściwy charakter. Ale treść, obsesja Miles'a... to mi się nie podobało.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Książka opowiada o Mallory, która nie miała łatwego dzieciństwa, ale determinacja, ambicja i inteligencja sprawiły, że zaszła w życiu tak wysoko. Od razu po ukończeniu studiów dostała się na staż w prestiżowej firmie. W międzyczasie poznaje tajemniczego mężczyznę. Oz'a. Kim on jest? Jak wiele o niej wie? I na jak wiele ona mu pozwoli?</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Aktualnie czytam już drugą część, która - przynajmniej jak na razie - bardziej przypadnie mi do gustu. Bo pierwszą jestem lekko zbulwersowana... Ale przekonajcie się same. :)</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-66328774861140486002018-02-17T13:21:00.001+01:002018-02-17T13:21:18.956+01:00Złotko, C.J.Skuse<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfajgTaTSqVFgvbDh72CXG5EhlTu8pR9dELvhk10GQpWWYVu3EvpxXHRkG2G0bMmFZn1nHFz-xrI4qnEbpLQ_3KQGM-KnDpZOqrvmXWmSrrX4XYPqnbWW_RnwtuVVUPwkAjCQi3ZG9_x-Y/s1600/Z%25C5%2582otko.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="631" data-original-width="452" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfajgTaTSqVFgvbDh72CXG5EhlTu8pR9dELvhk10GQpWWYVu3EvpxXHRkG2G0bMmFZn1nHFz-xrI4qnEbpLQ_3KQGM-KnDpZOqrvmXWmSrrX4XYPqnbWW_RnwtuVVUPwkAjCQi3ZG9_x-Y/s320/Z%25C5%2582otko.jpg" width="229" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">To było... chciałam napisać inspirujące, ale to raczej nie jest właściwe określenie. Ciekawe. To na pewno. A i zabawne, na swój wyjątkowy sposób.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Rhiannon - czyli główna bohaterka - to kobieta oryginalna. Drugiej takiej prędko nie znajdziemy. ;-) Już opisuję:</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Rhee ma narzeczonego. Czy kochającego? W pewnym sensie. Bo jednak ją zdradza. Z jej koleżanką z pracy. Ale kończy romans kiedy tylko dowiaduje się, że narzeczona jest w ciąży. Nie wie jednak, że nie on będzie ojcem. Ale tak naprawdę nie to jest tu najważniejsze. Ważna jest ta część Rhinannon, której nawet Craig nie zna. Ona zabija. I jest w tym dobra. Morderstwo powoduje wzrost adrenaliny, dodaje werwy. I tak naprawdę kierują nią dobre motywy. No, powiedzmy, że zazwyczaj. Bo ona generalnie nie lubi ludzi, ale zabija tych złych, którzy są gwałcicielami czy pedofilami. Prawda, że brzmi szlachetnie? Żartuję oczywiście. I właśnie tak należy podejść do tej książki. Z humorem. To taka... czarna komedia, na którą trzeba mieć odpowiedni nastrój, żeby się z nią dobrze pobawić.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">I jeszcze tylko zacytuję żart z książki:"Ilu facetów trzeba, żeby wyłożyć łazienkę? Odpowiedź: jednego, ale należy go pociąć na bardzo cienkie plasterki." To teraz sami zdecydujcie, czy chcecie ją przeczytać. :)</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-43762691507859675962018-01-28T13:49:00.000+01:002018-01-28T13:49:14.675+01:00Arsen, Mia Asher<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUjTsEQKMY5xEw7iWmHSncLzbsj_RPsS48ajU5D-zxlSbMdnWpOXmbguzeG-NfEiYDz-bXUFDPR11awTZX1N8F5GY7LdF3djXa7tposQtvYAwrsSuLOFpIRZ0-L4USjUU-pyU0NbDEuslb/s1600/Arsen.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1016" data-original-width="717" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUjTsEQKMY5xEw7iWmHSncLzbsj_RPsS48ajU5D-zxlSbMdnWpOXmbguzeG-NfEiYDz-bXUFDPR11awTZX1N8F5GY7LdF3djXa7tposQtvYAwrsSuLOFpIRZ0-L4USjUU-pyU0NbDEuslb/s320/Arsen.jpg" width="225" /></a></div>
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Czy ta książka rzeczywiście była tak emocjonująca i chwytająca za serce jak można przeczytać już na okładce? Nie dla mnie...</span><br />
<span style="font-family: "courier new";">Owszem, dobrze się czytało, ale nie zrobiła na mnie szczególnego wrażenia. Chociaż właściwie to... koniec. Koniec mnie poruszył. </span><br />
<span style="font-family: "courier new";">Cathy ma wszystko o czym może marzyć każda kobieta - kochający mąż, dobra praca, przyjaciele. Do pełni szczęścia brak jej dziecka. Poznaje przystojnego młodego mężczyznę, z którym przez jakiś czas współpracuje. Wydawałoby się, że jest w stanie utrzymać tę znajomość na poziomie przyjaźni, ale do czasu... Kolejne poronienie rujnuje jej dotychczasowe życie. Stawia też pod znakiem zapytania małżeństwo. Ben, choć stara się ją wspierać, wydaje się dla niej zbyt idealny. I tak daje się zatracić w ramionach Arsena.</span><br />
<span style="font-family: "courier new";">Z tego nie może wyniknąć nic dobrego...</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-21826320757308252272018-01-11T19:28:00.002+01:002018-01-11T19:28:50.598+01:00Komedia świąteczna, Victoria Alexander<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhq4Y0lMf-d8McmnjihIRIFtnLEOQWfhLu2CSxAU6vCIv65fbsro4tmX3uAHnYyQtPuyTu4xDIihr-BZTWdd0ejbONGSmqtaYcHdvQNVD8SWkUKun2JboSfhir32uE4d6Leeifdsti9KOX2/s1600/Komedia+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczna.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="976" data-original-width="653" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhq4Y0lMf-d8McmnjihIRIFtnLEOQWfhLu2CSxAU6vCIv65fbsro4tmX3uAHnYyQtPuyTu4xDIihr-BZTWdd0ejbONGSmqtaYcHdvQNVD8SWkUKun2JboSfhir32uE4d6Leeifdsti9KOX2/s320/Komedia+%25C5%259Bwi%25C4%2585teczna.jpg" width="214" /></a><span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Idealnie dobrana książka na początek roku, która pozwoliła przedłużyć świąteczny nastrój.</span><br />
<span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;"><span style="font-family: "Courier New", Courier, monospace;">Lady Camilla Lydingham, chcąc pomóc sobie w zdobyciu księcia, wynajmuje aktorów, którzy na święta Bożego Narodzenia będą udawać jej rodzinę. I choć nie wszystko idzie zgodnie z planem, sytuacja prawdziwie wymyka się spod kontroli, kiedy w jej domu pojawia się Grayson - mężczyzna, który jedenaście lat temu, dzień przed jej ślubem, wyznał dziewczynie miłość i odrzucony wyjechał z kraju. Tym razem nie zamierza się tak szybko poddać. <span style="font-family: Courier New;">Te święta będą wyjątkowe...</span></span></span><br />
<span style="font-family: Courier New;">Tytuł książki doskonale przedstawia, co znajdziemy w środku. Komedia górowała tu nad romansem chociaż tego drugiego też tu nie zabrakło. Zdecydowanie polecam!</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-62313295763794085402017-12-27T13:59:00.001+01:002017-12-27T13:59:20.883+01:00To, Stephen King<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr4r0LMu1M5Iw7Be4B1G6yyXGSoAYyALmweqajzUVzfaw5csBWZ4Jn7NqIvrwiuq4ZxFtI1F8Cn_rcLMcIBjorc7B2yqj3NGgxtpO_icj3K7vHw9rb4eTYd3lrxgmdTc8KueWasgpvZT8n/s1600/To.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="903" data-original-width="641" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr4r0LMu1M5Iw7Be4B1G6yyXGSoAYyALmweqajzUVzfaw5csBWZ4Jn7NqIvrwiuq4ZxFtI1F8Cn_rcLMcIBjorc7B2yqj3NGgxtpO_icj3K7vHw9rb4eTYd3lrxgmdTc8KueWasgpvZT8n/s320/To.jpg" width="227" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Jeszcze nigdy tak bardzo nie cieszyłam się z przeczytania książki jak w tym przypadku. Czuję się nią zmęczona, ale na szczęście nie rozczarowana.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">To moje drugie spotkanie z Autorem. Pierwsza książka ("Gra Geralda") pamiętam, że była dość monotonna. Tutaj akcja może nie poruszała się sprawnie do przodu (w końcu książka liczy ponad 1000 stron), ale interesowała i nie nudziła. Czasem budziła niesmak, częściej ciekawość co będzie dalej i przede wszystkim jak się zakończy.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Sposób w jaki King przedstawił ZŁO jest godne podziwu, ale to podobno normalne u Autora, o czym ja dopiero się przekonuję.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">To widzą tylko dzieci. Dzieci, które są bardziej ufne, których wyobraźnia jest niczym nieograniczona. I tak grupa przyjaciół postanawia się z Tym zmierzyć. Postanawia To zabić. Jak do tego dojdzie? Czy ktoś z nich zginie? Czy sobie poradzą? Jest tylko jeden sposób, żeby się tego dowiedzieć - przeczytać książkę. Do ostatniej strony.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"></span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Jedno jest pewne - postać klauna już nigdy mnie nie rozbawi...</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;"><br /></span>
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">I jeszcze na koniec, cytat z książki, który zwrócił moją uwagę i zatrzymał na dłuższą chwilę: "To byli przyjaciele. (...) Nie byli złymi przyjaciółmi. Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może także są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być - ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu.".</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-56593079914381169152017-10-15T13:39:00.001+02:002017-10-20T20:47:18.702+02:00Piękny, Christina Lauren<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpcnwy_hn-PovKdNo5VpbGReNoNXijFzS1zBbD1RWezXqXN5K35YcgRaMMC7WeBjQ412K_kcWKgH4xrIdv7gaVojJtsUbpZCx84q_FNDskOc7L_xD7l-BYoFovC6NDUGEe0W0H5nYix4cB/s1600/Pi%25C4%2599kny.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="505" data-original-width="345" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpcnwy_hn-PovKdNo5VpbGReNoNXijFzS1zBbD1RWezXqXN5K35YcgRaMMC7WeBjQ412K_kcWKgH4xrIdv7gaVojJtsUbpZCx84q_FNDskOc7L_xD7l-BYoFovC6NDUGEe0W0H5nYix4cB/s320/Pi%25C4%2599kny.jpg" width="218" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">To nie była dobra książka. Z tego co pamiętam - poprzednie części lepiej mi się czytało. A ta była po prostu nudna.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Sam początek dawał jeszcze nadzieję. Spotkanie w samolocie dwójki głównych bohaterów - Pippy, którą właśnie zdradził mężczyzna i Jensena - poukładanego biznesmena po przejściach - było może i typowe dla komedii romantycznych, ale dość zabawne i przyjemne w czytaniu. Jednak po wylądowaniu samolotu czar prysł i było tylko gorzej. Może gdyby skrócić książkę do 100 stron, moja opinia byłaby pozytywna, ale tak... historia była rozwleczona i niezbyt ciekawa. A jak już doszło do scen, który miały być erotyczne i namiętne to też tego nie poczułam. </span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Dla mnie to był raczej kiepski romans niż erotyk.</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-20641856416127663112017-10-01T09:50:00.001+02:002017-10-20T20:46:59.152+02:00Obrazki - Myślenie jest erotyczne<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJjBfIvsEJmAe5Qzpy6HwjZGSSjKMFYoDAl7DqLzF4l_p7CluAldAox0e9gwytELuCj8MbX25_CTTwB0WcpiOX_F2FiPn0s94HDgLF8Bn8hlH5mAjw91HAmWrThpAngiEmhgk276gHZHhM/s1600/Obrazki.+My%25C5%259Blenie+jest+erotyczne.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="812" data-original-width="511" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJjBfIvsEJmAe5Qzpy6HwjZGSSjKMFYoDAl7DqLzF4l_p7CluAldAox0e9gwytELuCj8MbX25_CTTwB0WcpiOX_F2FiPn0s94HDgLF8Bn8hlH5mAjw91HAmWrThpAngiEmhgk276gHZHhM/s320/Obrazki.+My%25C5%259Blenie+jest+erotyczne.jpg" width="201" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">W książce nie chodzi o fabułę. Jej nawet nie ma. Są tylko uczucia. A nawet bardziej - emocje. Krótkie treści jak obrazki ukazują ich siłę. Namiętność. Seksualność. Zmysłowość. Podobno te emocje aż kipią z książki. Dlaczego "podobno"? Bo ja ich nie odczułam. Zauważyłam, owszem, ale tylko tyle. Jednak komentarze innych, którzy przeczytali książkę są tak pozytywne, że musiałam coś źle zrobić... Nie wierzę, żeby tyle osób się myliło. Może to nie jest książka do tramwaju? Może trzeba przeczytać ją w ciszy i skupieniu?</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Myślę, że tak zrobię za drugim podejściem do książki.</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-39883172527193520662017-09-24T12:07:00.000+02:002017-10-20T20:35:26.902+02:00Pragnę Cię, Irene Cao<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEio4SpYNasXhEm5IApwjeawVSG_Py8oSi1Fehq6SJYSQi_9es2YSb2w_-go7eeXKnF8T4YFw2th7Q9qNfoAZxR5WmzZzq05P3PK9VSYOWqLfRmAVv7kq7tKl_6LlQzJhN2VglzZh_kz0QLt/s1600/Pragn%25C4%2599+ci%25C4%2599.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="419" data-original-width="272" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEio4SpYNasXhEm5IApwjeawVSG_Py8oSi1Fehq6SJYSQi_9es2YSb2w_-go7eeXKnF8T4YFw2th7Q9qNfoAZxR5WmzZzq05P3PK9VSYOWqLfRmAVv7kq7tKl_6LlQzJhN2VglzZh_kz0QLt/s320/Pragn%25C4%2599+ci%25C4%2599.jpg" width="207" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Jeśli mam być szczera to kupiłam tę trylogię przede wszystkim ze względu na Włochy. "Włoska trylogia erotyczna" - zakładałam, że będzie to niezwykle namiętne i zmysłowe. I... rozczarowałam się. Owszem, czyta się lekko, ale cała seria przypominała raczej harlequin. A tego rodzaju książek nie lubię.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">I nawet nie mam ochoty pisać o treści, bo była... żadna. </span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Ach... Nawet Włochy tu nie pomogły. :)</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-70948731469242057732017-09-17T10:15:00.002+02:002017-10-20T20:46:34.965+02:00Dziewczyna z Brooklynu, Guillaume Musso<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWE_FYx4hjKqJgWgMuif2tbS9khDC7dUA1dWEINMDZYSQrkskBO4LybVvEBA4i2EGcBSo1wXSIkjjXP0ZLnqgSYEpuqDA0N8SSuZYI0GJZiVhGpeqRZbcEs-b-gKJLWxjVd-PBDpuxZvqJ/s1600/Dziewczyna+z+Brooklynu.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="787" data-original-width="551" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWE_FYx4hjKqJgWgMuif2tbS9khDC7dUA1dWEINMDZYSQrkskBO4LybVvEBA4i2EGcBSo1wXSIkjjXP0ZLnqgSYEpuqDA0N8SSuZYI0GJZiVhGpeqRZbcEs-b-gKJLWxjVd-PBDpuxZvqJ/s320/Dziewczyna+z+Brooklynu.jpg" width="224" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">To jest Autor, który nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Poziomem, oczywiście. Zawsze jest wysoki. Zaskoczyć może mnie jedynie pomysłem. Bo skąd czerpać tyle inspiracji? Na tyle książek? Panie Musso - kłaniam się przed Panem.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Tym razem poznajemy losy kobiety (tytułowej "Dziewczyny z Brooklynu"), poprzez odkrywanie jej historii przez </span><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Raphaëla - zakochanego w niej mężczyzny</span><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">. Chcąc wiedzieć o Annie jak najwięcej, dopytuje o jej przeszłość. A ta okazuje się przerażająca. Po kłótni, kobieta postanawia wrócić sama do Paryża a potem ślad po niej zaginął. Anna zostaje porwana. </span><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Raphaël wraz z przyjacielem rozpoczynają poszukiwania ukochanej. Jaką przerażającą prawdę odkryją?</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">"Dziewczyna z Brooklynu" - musicie przeczytać!</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-9361335412605090172017-08-27T10:53:00.003+02:002017-10-20T20:45:44.782+02:00Wybacz, ale będę Ci mówiła skarbie, Federico Moccia<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4af4HlfzjM-sMWZXoVysW5tUiPyTPmPoKsc_JYb2LLsme6tkyhbC0g6NeNWcJ5-m5cgdAAU6VQNvPY-WvbcDoJDuvjIE2wCUPFrZkIy4uWT-b2fdH_QHpGLTV9dbOx7npxQf946whcNg2/s1600/Wybacz%252C+ale+b%25C4%2599d%25C4%2599+Ci+m%25C3%25B3wi%25C5%2582a+skarbie.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="464" data-original-width="331" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4af4HlfzjM-sMWZXoVysW5tUiPyTPmPoKsc_JYb2LLsme6tkyhbC0g6NeNWcJ5-m5cgdAAU6VQNvPY-WvbcDoJDuvjIE2wCUPFrZkIy4uWT-b2fdH_QHpGLTV9dbOx7npxQf946whcNg2/s320/Wybacz%252C+ale+b%25C4%2599d%25C4%2599+Ci+m%25C3%25B3wi%25C5%2582a+skarbie.jpg" width="228" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Już nie mogłam się doczekać, kiedy powrócę do tej książki. Chciałam ponownie zatracić się we włoskim świecie. Na moment zapomnieć o smutkach i stresach a poczuć swobodę, lekkość i ten niesamowity klimat. Odkryć ponownie szczęście, przyjaźń. I zrozumieć... zrozumieć miłość. Tą szczerą, prawdziwą. Najważniejszą.</span><br />
<span style="font-family: "courier new";">Dla mnie "Wybacz, ale będę Ci mówiła skarbie" to przede wszystkim niesamowita energia, która pozwala uwierzyć w marzenia i ich realizację. Bo "szczęście nie jest celem w samym sobie. Jest stylem życia".</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-10289712626354058072017-08-20T08:31:00.002+02:002017-10-20T20:45:25.587+02:00Magia olewania, Sarah Knight<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlOnSxZZFlRZH61tZwwDEau26Iu97qMz-vKC1VwTzpztDXVbZZ7M4H7imJOKa1xd2EgCpSIC7iL_SGB2-G92A_GrJ3MQpZCLBhyA4gCsz9jaFgor5vc5ISRe_PjcDeRRDFeMdy74VheyRp/s1600/Magia+olewania.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="846" data-original-width="610" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlOnSxZZFlRZH61tZwwDEau26Iu97qMz-vKC1VwTzpztDXVbZZ7M4H7imJOKa1xd2EgCpSIC7iL_SGB2-G92A_GrJ3MQpZCLBhyA4gCsz9jaFgor5vc5ISRe_PjcDeRRDFeMdy74VheyRp/s320/Magia+olewania.jpg" width="230" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Magia? Magia to by była, gdybym przewidziała co przeczytam i olała książkę, nie kupując jej. Dlaczego?</span><br />
<span style="font-family: "courier new";">Oczywiście, że należy być asertywnym - ale czy poradnik tego uczy? Moim zdaniem nie. Olej wszystko a będziesz szczęśliwy. Nie lubisz karaoke? Nie idź na imprezę i zostań w domu. Nie chcesz wziąć udziału w ważnej dla firmy telekonferencji? Powiedz, że jesteś zajęta innymi sprawami i odpuść ją sobie. Nie lubisz swojej pracy? Zwolnij się. Nie lubisz słuchać o dzieciach przyjaciół? Odpuść sobie i to.</span><br />
<span style="font-family: "courier new";">Być może są w tej książce jakieś wartości. Być może rzeczywiście porady jak odmówić warto przeczytać. Ale i tak jestem na nie. Jakoś nie po drodze mi z poradnikami...</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-69125086543401462602017-08-06T12:35:00.000+02:002017-10-20T20:45:05.707+02:00Indeks szczęścia Juniper Lemon, Julie Israel<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIf1DyAgmQkynBorxVRoyKm3jBa1dfi9K-w77puzwIJvLShyphenhyphenqXAqav2DApKheL0Vf7nDEC3uTD2LaygB8yDFNyDH98Gv2p2DsQ4PFeJi1x4WKKWVFNOaX0qZhb2aWTdZKpCn10I8XChrTb/s1600/Indeks+szcz%25C4%2599%25C5%259Bcia+Juniper+Lemon.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="775" data-original-width="513" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIf1DyAgmQkynBorxVRoyKm3jBa1dfi9K-w77puzwIJvLShyphenhyphenqXAqav2DApKheL0Vf7nDEC3uTD2LaygB8yDFNyDH98Gv2p2DsQ4PFeJi1x4WKKWVFNOaX0qZhb2aWTdZKpCn10I8XChrTb/s320/Indeks+szcz%25C4%2599%25C5%259Bcia+Juniper+Lemon.jpg" width="211" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Czasami kupię książkę, bo spodoba mi się jej opis a potem okazuje się, że jest to książka młodzieżowa. Tak było w tym przypadku. Zazwyczaj tego żałuję, czego tym razem nie mogę powiedzieć.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Śmierć bliskiej osoby - siostry Juniper - całkowicie zmienia i przewartościowuje jej życie. Świat nie jest już tym ciepłym, szczęśliwym miejscem, jakim był do dnia wypadku. Świat staje się zimny i obojętny. Coś, co kiedyś było ważne, traci na znaczeniu. Aż pewnego dnia Juniper odnajduje list siostry do tajemniczego chłopaka, z którym zrywa. Dziewczyna, która nie miała pojęcia o związku siostry postanawia rozszyfrować kim był odbiorca listu i przekazać mu ostatnią wiadomość Camilli. Powoduje to cały szereg wydarzeń, które okażą się ważne i wartościowe dla życia Juniper. Pozwolą dalej płakać i wzruszać się, buntować, ale też śmiać się, cieszyć, rozmawiać. Pozwolą się zaprzyjaźnić a nawet zakochać.</span><br />
<span style="font-family: "courier new";">Nastolatkom polecam - to wartościowa książka, którą warto mieć w swojej biblioteczce.</span><span style="font-family: "courier new";"> </span><br />
<br />MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-59679265100637502232017-07-16T11:13:00.000+02:002017-10-20T20:43:32.648+02:00Zadbam o to, żeby Cię nie stracić, Diego Galdino<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9qfcAFp65jK3SUbq7YWLcQ7AD6quy2WOmU7wSjVME5o_GAc6YjFGkxhu5vZ5lKnovU7lr-sPhZYi1gwh-AuXvGQb_S1SxF5f6jOAEAohzlvv_Z0Ygd3I_cQF6pBNmThVimLer4qOsbtIV/s1600/Zadbam+o+to%252C+%25C5%25BCeby+ci%25C4%2599+nie+straci%25C4%2587.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="474" data-original-width="307" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9qfcAFp65jK3SUbq7YWLcQ7AD6quy2WOmU7wSjVME5o_GAc6YjFGkxhu5vZ5lKnovU7lr-sPhZYi1gwh-AuXvGQb_S1SxF5f6jOAEAohzlvv_Z0Ygd3I_cQF6pBNmThVimLer4qOsbtIV/s320/Zadbam+o+to%252C+%25C5%25BCeby+ci%25C4%2599+nie+straci%25C4%2587.jpg" width="207" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Lubię czytać książki. Oczywiście są historie bardziej i mniej ciekawe, wciągające od pierwszej strony i takie, do których trzeba się przekonać, takie, o których będziemy zawsze pamiętać i te, które szybko ulecą z naszej pamięci.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Zadbam o to, żeby Cię nie stracić na pewno zostanie w mojej pamięci. Może nie jej treść sama w sobie, ale aura jaką wytwarza. Diego Galdino ma - moim zdaniem - niesamowitą zdolność stworzenia klimatu nie do powtórzenia. Przy Pierwszej kawie o poranku pisałam o magii i tym razem śmiało mogę to powtórzyć. Lekka historia, która dzieje się we Włoszech, para, której nie da się nie polubić i miłość - tak prosta i naturalna, że wydaje się być bardzo osiągalna.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Diego Galdino - po raz kolejny mogę powiedzieć tylko jedno - dziękuję za piękną miłosną historię z Włochami w tle.</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-45235406502372985712017-07-09T10:36:00.000+02:002017-10-20T20:43:12.991+02:00Ponad wszystko, Nicola Yoon<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoEr00A7Dtn8mtbWx5UdIiKuqsYGpHdUNyMH0H8LXM61XQY_bn2E88shB27ocirKeOL8Le3hvEaz2OU3M1tM-zLAnFxMhQF3Gfs8lF078zoe-MK9GyDMSjM3HaUZ4PpoRNckb5QzLcda0o/s1600/Ponad+wszystko.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="455" data-original-width="301" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoEr00A7Dtn8mtbWx5UdIiKuqsYGpHdUNyMH0H8LXM61XQY_bn2E88shB27ocirKeOL8Le3hvEaz2OU3M1tM-zLAnFxMhQF3Gfs8lF078zoe-MK9GyDMSjM3HaUZ4PpoRNckb5QzLcda0o/s320/Ponad+wszystko.jpg" width="211" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Ta książka jest inna niż wszystkie... </span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Maddy to młoda dziewczyna, cierpiąca na bardzo rzadką chorobę, która nie pozwala jej wychodzić z domu. Ma alergię na cały świat. Każdy dzień to kontrola jej stanu zdrowia. Każdy dzień, to dzień spędzony w domu. Wszystko się zmienia po wprowadzeniu nowych sąsiadów. Po zobaczeniu przez okno jego - Olly'ego. Miłość sprawi, że będzie chciała zaryzykować swoje zdrowie, swoje życie. Co z tego wyniknie?</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Jedno jest pewne. Będziecie zaskoczeni!</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-2556466909620658872017-07-02T10:24:00.003+02:002017-10-20T20:38:07.451+02:00Brud, Piotr C.<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg73LNjqWpBujR54vc055kEytVgFarRjAUK2sCHNC_EpJDttPlbHzo1TrdZS_ELsYk6TzgTHhX_4awgIeSWqm24t2kj7ZP7woh1kb6tB3fwO6sN9u45hfNo8QspoJxIBZKva4NPuOcbt8B7/s1600/Brud.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="747" data-original-width="464" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg73LNjqWpBujR54vc055kEytVgFarRjAUK2sCHNC_EpJDttPlbHzo1TrdZS_ELsYk6TzgTHhX_4awgIeSWqm24t2kj7ZP7woh1kb6tB3fwO6sN9u45hfNo8QspoJxIBZKva4NPuOcbt8B7/s320/Brud.jpg" width="198" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Ostatnia już część. Na szczęście, bo nie miałabym ochoty na kolejną tandetną historię. A choć już po wstępie widać, że nie jestem fanką cyklu to dobre słowo też się znajdzie. Ale to za chwilę.</span><br />
<span style="font-family: "courier new";">Relu, bo to jego historia, wydaje się być "ponad tym" korporacyjnym światkiem. Wydaje się, że zna mechanizmy funkcjonowania ludzi w nim żyjących. Każdy jednak kryje w sobie jakiś brud. On także.</span><br />
<span style="font-family: "courier new";">I chociaż książka nie podobała mi się, treść nie jest ambitna i właściwie nie wywołuje większych emocji (czasem jedynie gorzki śmiech) to... ma pewną wartość. Bo jak tak się zastanowić, żyjemy w czasach, w których są też ludzie, przypominający tych z książki. "Brudni". </span><br />
<span style="font-family: "courier new";">I dlatego warto się zatrzymać. Spojrzeć z boku na siebie i swoje życie i potem wrócić z powrotem na właściwą ścieżkę.</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-89359017988171351322017-06-25T11:53:00.001+02:002017-10-20T20:42:29.075+02:00Jesteś moją obsesją, Federico Moccia<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC09lpsw92sAsYIt1qwhDqIv0CLKmw8vERI3mg_P0j-J8MF8DDE7pQwxc7U0Wl-1yzMuw8XUKqEkNyWAxyXybK1x0l-NOZ4qwL9YrXfN1Xcguo7u4k2o4SCRisvvwKS0reJWtx_KTvPr34/s1600/Jeste%25C5%259B+moj%25C4%2585+obsesj%25C4%2585.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="415" data-original-width="296" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhC09lpsw92sAsYIt1qwhDqIv0CLKmw8vERI3mg_P0j-J8MF8DDE7pQwxc7U0Wl-1yzMuw8XUKqEkNyWAxyXybK1x0l-NOZ4qwL9YrXfN1Xcguo7u4k2o4SCRisvvwKS0reJWtx_KTvPr34/s320/Jeste%25C5%259B+moj%25C4%2585+obsesj%25C4%2585.jpg" width="228" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Gdyby książka była zła, byłabym podwójnie rozczarowana. W końcu to Federico Moccia, którego książki na długo zostają w pamięci. Na szczęście Autor sprostał zadaniu i napisał przyjemną, lekką historię.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Giovanni to szczęśliwy mąż, ojciec i pisarz. Prowadzi spokojne, dostatnie życie - do czasu wiadomości od nieznajomej kobiety. Luny. On nie wie o niej nic za to ona zna jego życie bardzo dobrze. I wkrada się w nie śmiało - wręcz bezczelnie - flirtując i łamiąc wszelkie zasady. Wreszcie umawiają się na spotkanie...</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Może zachwycona nie jestem, chociaż trzeba docenić, że historia nie była tak banalna jak większość książek z tej kategorii. A typowy włoski klimat, który jest wyczuwalny w każdej książce Federica Mocci sprawia, że czytanie jest dodatkowo przyjemniejsze.</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-55326864504051582882017-06-18T10:37:00.001+02:002017-10-20T20:42:04.085+02:00Metro 2033, Dmitrij Glukhovsky<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Rzeczywiście długo ją czytałam. Ale nie dlatego, że była zła - wtedy bez wahania odłożyłabym ją na półkę. To po prostu nie moja kategoria książek, ale i tak mam pozytywną ocenę.</span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlYTiKSXFPnfeQgU1ynT_24ysJUWAZfnCU3tTlLf1W899K9EjD1QCSDW4GropAOMRO26byHEul-klUn2_3ttiV80U5-BbyuZ4VYTu77VqiX4P_f6gDY4I5LkLa-xkZ_AhztD__OHTTnCTK/s1600/Metro+2033.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="759" data-original-width="508" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlYTiKSXFPnfeQgU1ynT_24ysJUWAZfnCU3tTlLf1W899K9EjD1QCSDW4GropAOMRO26byHEul-klUn2_3ttiV80U5-BbyuZ4VYTu77VqiX4P_f6gDY4I5LkLa-xkZ_AhztD__OHTTnCTK/s320/Metro+2033.jpg" width="214" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Metro 2033 opowiada o życiu w moskiewskim metrze po wybuchu wojny atomowej. Miejscu, gdzie oprócz ludzi, którym udało się przeżyć, zamieszkują również czarni - stwory, zagrażające życiu ocalałym. Głównym bohaterem i kluczową postacią książki jest Artem - młody mężczyzna, który ma ważną misję do wykonania. I tak przemierza przez kolejne stacje metra zmierzając się z sytuacjami od zabawnych po niebezpieczne, zagrażające jego życiu (tych drugich jest zdecydowanie więcej). Gdy dociera do Polis - celu wyznaczonej misji, okazuje się, że to nie koniec jego wyprawy i ostatecznego celu. Jego misja sięga wyżej.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Zmęczyło mnie, że tak długo ją czytałam, ale to w dużej mierze przez brak czasu i fakt, że moim zdaniem to bardziej "męska" książka. </span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Oceniając, fabuła jest ciekawa, inna i co ważne - wcale nie przeszkadzało mi, że to była fantastyka (mimo, że szczerze za nią nie przepadam). Polecam.</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-71430816835812780352017-05-14T10:23:00.000+02:002017-10-20T20:41:22.117+02:00Rozpraw się ze swoją wewnętrzną jędzą, Amy Ahlers, Christine Arylo<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQDP084_vN464nM2YF-xAneRrrBthP7k3HnqB_B19QhGKqWHeiT93sfIRev3sQi2Sru0WW6VH27hqRvmS1uE91mloQ3sgZFQqjqfaiKNCk3JgQP0P4i8LcMxR7ZxrcznYioT8Ws67jxK8v/s1600/Rozpraw+si%25C4%2599+ze+swoj%25C4%2585+wewn%25C4%2599trzn%25C4%2585+j%25C4%2599dz%25C4%2585.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="456" data-original-width="296" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQDP084_vN464nM2YF-xAneRrrBthP7k3HnqB_B19QhGKqWHeiT93sfIRev3sQi2Sru0WW6VH27hqRvmS1uE91mloQ3sgZFQqjqfaiKNCk3JgQP0P4i8LcMxR7ZxrcznYioT8Ws67jxK8v/s320/Rozpraw+si%25C4%2599+ze+swoj%25C4%2585+wewn%25C4%2599trzn%25C4%2585+j%25C4%2599dz%25C4%2585.jpg" width="207" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Miałam nadzieję rozprawić się ze swoją wewnętrzną jędzą, którą dobrze znają inni. Tą jędzą, która sprawia, że denerwuję ludzi ze swojego otoczenia. Okazało się jednak, że ta jędza jeszcze we mnie pozostanie...</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Poradnik ma za zadanie pomóc rozprawić się z tą częścią mnie, która m n i e wyniszcza. Tą, która mnie gnębi i sprawia, że moje samopoczucie znacznie się pogarsza.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Czy pomogło? Czy po przeczytaniu czuję się silniejsza, nie załamuję się porażkami, jestem dla siebie dobra niezależnie od tego czy poniosłam zwycięstwo czy upadek? Może nie w 100%, ale na pewno dała mi do myślenia i coś tam się we mnie zmieniło. A to już coś.</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Choć tytuł mnie zmylił i oczekiwałam czegoś innego to nie był zmarnowany czas. Skupiłam się na czymś, co mnie zadręcza, wyniszcza i mam nadzieję, że pomoże mi to w kryzysowych sytuacjach w przyszłości.</span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4369459506826896979.post-78381744230549132722017-04-23T08:44:00.000+02:002017-10-20T20:40:42.571+02:00Manwhore+1, Katy Evans<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7ft7ZTHIEpQzDG-oTw8iFa7AZXW3Fj36GW6ly_REnE8HBgsiuYmIY_AJ1Srp545GOkfrdxrgh-LXFW_fpvTTK9dnp-TM1tK9JxLStW8pBZGeUHMWIAZnEvTgWEzw-tbA0_IWQOdEkg65b/s1600/Manwhore%252B1.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="582" data-original-width="385" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7ft7ZTHIEpQzDG-oTw8iFa7AZXW3Fj36GW6ly_REnE8HBgsiuYmIY_AJ1Srp545GOkfrdxrgh-LXFW_fpvTTK9dnp-TM1tK9JxLStW8pBZGeUHMWIAZnEvTgWEzw-tbA0_IWQOdEkg65b/s320/Manwhore%252B1.jpg" width="211" /></a><span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Brakowało mi treści. Bo o ile w pierwszej części chodziło o zdobywanie, o tyle tutaj... jak już się pogodzili to nic wielkiego się nie zadziało. Wydaje mi się też, że książka była za grzeczna - jak na erotyk oczywiście. Ale może ja się czepiam, bo za dużo ich ostatnio przeczytałam?</span><br />
<span style="font-family: "courier new" , "courier" , monospace;">Rachel jest zakochana w Malcolmie. Malcolm - uwielbiany przez wszystkie kobiety - nagle zmienia styl życia dla tej jednej <i>(czyli nic nowego...)</i>. I tak czytamy jak ona go uwielbia, jak on ją ubóstwia, jak oni się kochają. Zabrzmiało nudno, bo też trochę tak było. I tylko namiętne sceny lekko unosiły tę książkę do góry. Bo poza nimi, niczego w niej nie było. </span>MójPunktCzytaniahttp://www.blogger.com/profile/00475664209433052038noreply@blogger.com0